Po pięciu minutach byliśmy przy moim samochodzie. Uprzejmie otworzyłem drzwi przed Buffy, a kiedy usadowiła się w środku, delikatnie je zamknąłem. Widziałem, że pannie White podoba się, iż tak o nią dbam. Bycie dżentelmenem jest zawsze, czy może raczej niemal zawsze, pierwszym krokiem do sukcesu. Chyba, że dziewczyna bardzo spieszy się do domu i ma nadopiekuńczą matkę. CZYTAJ WIĘCEJ
Widzę, że przekorna polska dusza zagrała u wielu z Państwa i skoro napisałem, że kukawka nie ma żadnego znaczenia dla naszej opowieści, to żeście tę biedną kukawkę eksploatowali ile wlezie. Ale za to nagrody nie będzie :). CZYTAJ WIĘCEJ
Oto dalszy ciąg naszego opowiadania. Tym razem Państwa zadaniem jest podążenie moim tropem. Zostawiłem całe zatrzęsienie jednoznacznych śladów na to, co ma się stać (w sensie ogólnym) oraz jeden, maleńki śladzik na to, w jaki szczegółowo sposób mają się potoczyć wydarzenia. Proszę czytać uważnie, bo kto trafi, ten zbierze nagrodę :). Bez trudu wystarczy Państwu maksimum dziesięć słów. CZYTAJ WIĘCEJ
Drodzy Państwo,
bardzo mi miło, że będziemy mieli okazję zabawić się razem w pisanie opowiadania i ciekaw jestem co z tej próby nam wyjdzie. W przeciwieństwie do Jacka Dukaja, który nie wiedział jak rozwinie się i jak zakończy się jego utwór, ja wiem doskonale o czym ma być opowiadanie, czego ma dotyczyć i jak ma się zakończyć (a nawet jak ma brzmieć tytuł). CZYTAJ WIĘCEJ
Wielce szanowni tytulanci,
pod tą obfitością nadesłanych propozycji poczułem się na moment niczym szambelan chińskiego cesarza komponujący tysiącwierszowe imię władcy. CZYTAJ WIĘCEJ
Drodzy czytelnikopisarze i pisarzoczytelnicy,
oto dobiegliśmy prawie do mety naszej sztafety literackiej, trzeba jeszcze tylko przerwać wstęgę i odebrać medal (brąz, jak sądzę). CZYTAJ WIĘCEJ
Drodzy czytelnicy, drodzy uczestnicy,
przed Wami całość opowiadania powstałego z Waszą pomocą. Opowiadanie świeżo wyszło spod pióra Jacka Dukaja. To jednak nie koniec. CZYTAJ WIĘCEJ
Witam w nowym roku najwytrwalszych bojowców pióra i klawiatury - jako że okres choinkowo-szampański ewidentnie nie sprzyja zabawom literackim, zwłaszcza tak odległym w treści od bożonarodzeniowego ducha, i czas na nie znajdują chyba tylko najwięksi hardkorowcy fikcji. Salut! CZYTAJ WIĘCEJ
Kto? I po co? I jakie są ich Plany?
I co zrobi Lew Czerniakowa - z Mundziem, Markiem, Warszawą i światem?
Z tym wyzwaniem zostawiam Państwa do 27 grudnia.
Wesołych Świąt! CZYTAJ WIĘCEJ
Mili moi cybergawędziarze,
przyznaję się, pytając Was o kształt nowego porządku po rewolucji, próbowałem podstępnie wysondować zbiorową wyobraźnię Polaków - jakie wielkie nadzieje społeczne uważamy dziś wciąż za wiarygodne? CZYTAJ WIĘCEJ
Najpierw wzięliśmy Manhattan, potem wzięliśmy Berlin. Pierwszego dnia w Warszawie powywlekaliśmy ich wszystkich z gabinetów i limuzyn, i powywieszali na latarniach i billboardach. Miałem siedemnaście lat, gdy zjadłem serce bankiera. Spaliliśmy giełdę, Sejm i telewizje. Nosiłem głowę lwa i śniłem sny szczenięcia; nasze noce były karnawałowe, dni - partyzanckie. Miałem siedemnaście lat i pożerałem świat. CZYTAJ WIĘCEJ
Drodzy Gadżetomaniacy,
dziękuję za taką obfitość materiału literackiego, trochę czasu mi zajęło ogarnięcie tego wszystkiego. Ponieważ raz dokonanego wyboru nie da się w tej zabawie odwrócić, muszę jeszcze przed werdyktem z grubsza wyobrazić sobie kontynuację wybranej kontynuacji. CZYTAJ WIĘCEJ
I znów sprawiliście nam sporo problemów i przygotowaliście masę pracy. Spodziewaliśmy się dużej ilości amatorskich produkcji a otrzymaliśmy niepowstrzymany zalew świetnych, przemyślanych, dopracowanych i technicznie doskonałych produkcji. CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
No i dobrnęliśmy wspólnie do końca opowieści i do ostatniego etapu.
Liczba propozycji tytułów, przyznam, zaskoczyła mnie i powaliła. I znowu nie było łatwo. CZYTAJ WIĘCEJ
Moi drodzy,
Na początek parę słów wyjaśnień, bo zauważyłam w komentarzach kilka oburzonych głosów, odnośnie moich wyborów.
Po pierwsze, nie miałam z góry ułożonej fabuły. Co zapewne stanie się dla wszystkich jasne po przeczytaniu ostatniej części opowieści. Wybrany przeze mnie fragment zdecydowanie popchnął ją w zupełnie nowym kierunku. CZYTAJ WIĘCEJ
Wspólnie z Zygmuntem Miłoszewskim stworzyliście opowiadanie pt. "Umrzeć przed śmiercią". Teraz dajemy Wam możliwość zaprojektowania okładki do jej wydania w wersji audiobook. Nie stawiamy żadnych wymogów, poza tym że ma ona pasować do klimatu opowiadania i być kwadratem. Nagrodą w naszym konkursie jest najnowszy smartfon . Swoje prace możecie zgłaszać na Instagramie lub mailem na: . Prace na Instagramie muszą być oznaczone tagiem: Pełen regulamin znajdziecie . Macie czas do 10.11.2013. CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
Znowu nie było łatwo. Prawie wszystkie propozycje były bardzo oryginalne i zawierały to intrygujące, niezbędne „coś”. Przy pierwszej selekcji z ponad osiemdziesięciu komentarzy wybrałam aż dwadzieścia cztery! I to kierując się bardzo surowym osądem! CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
Przedstawiam wam drugą część opowiadania o niesamowitych przygodach nieustraszonego Everymana. I bardzo jestem ciekawa co teraz zrobicie! CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
Na wstępie muszę wam powiedzieć, że wykonaliście kawał dobrej roboty. Niektórzy naprawdę się rozkręcili! Doskonale wczuliście się w groteskowy, absurdalny i paranoidalny klimat opowiadania i puściliście wodze fantazji. I na dodatek prawie wszystkie teksty napisane zostały zgodnie z ustalonymi zasadami. Czytanie sprawiło mi wiele radości i nie raz parsknęłam śmiechem! :) CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
Poniżej prezentuję pierwszą część naszego wspólnego opowiadania o tajemniczym Superbohaterze. Waszym zadaniem znowu będzie dopisać kolejne trzy zdania, które posuną akcję na przód. Przyznam, że mam pewną koncepcję, jak rozwinie się dalej ta opowieść. Ba! Mam napisany nawet dłuższy fragment! Nie chcę jednak wam niczego sugerować. Bardzo was jednak proszę, aby tym razem wasze kontynuacje rzeczywiście składały się z trzech zdań. CZYTAJ WIĘCEJ
W kryminałach najbardziej złości mnie ślamazarny bohater, który węszy wokół trupa, zbiera dowody, marszczy się, dedukuje, mnoży hipotezy – i za nic nie może odkryć mordercy. Tymczasem średnio inteligentny czytelnik, nawet nie koneser gatunku, już od dwustu stron jest pewien, że zamordowała urocza starsza pani w mitenkach, która całymi dniami pielęgnuje ogródek, a wieczorami korzysta z wyhodowanych ziółek i truje nieobyczajnie prowadzące się sąsiadki. CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć!
Po pierwsze dziękuję wszystkim za udział w pierwszym etapie zabawy. Nie spodziewałam się aż 192 komentarzy! Co prawda nie wszystkie były kontynuacją rozpoczętego opowiadania, ale i tak ich liczba mnie powaliła. I przykuła do laptopa na dłuższy czas. CZYTAJ WIĘCEJ
Moi drodzy,
przed wami początek opowiadania, które napiszemy wspólnie. Teraz tylko od was zależy, w którą stronę na tym etapie pójdzie nasza opowieść. CZYTAJ WIĘCEJ
Szanowni,
I tak oto nasza nieskończona opowieść stała się jak najbardziej skończona, z tytułem włącznie. To znaczy jeszcze nie ma tytułu, ale za chwilę będzie miała. Za wszystkie propozycje dziękuję, niektóre były bardzo przemyślane, niektóre zupełnie przypadkowe, ale każdemu poświęciłem chwilę, zastanawiając się: „czy to ma sens?”. CZYTAJ WIĘCEJ
Szanowni,
Otóż i zakończenie naszego opowiadania. Czytelnicy nie muszą tego wiedzieć, ale Wam powiem, że to czwarta wersja tekstu. Dwie pierwsze były na zupełnie inny temat, trzecia już na ten, ale w kompletnie innej formie. Wszystkie trzy zostały pochowane w różnych folderach, będących cmentarzyskiem pomysłów niewykorzystanych lub niewystarczająco dobrych lub takich, które nie przeszły ostatecznej kontroli jakości.
Nie żegnam się, bo teraz czekam na propozycję tytułu, który wybiorę do końca tygodnia (tak jest, oznacza to jeszcze jedną maszynkę do wygrania) i wtedy dopiero zakończymy naszą zabawę. CZYTAJ WIĘCEJ
Szanowni,
przede wszystkim bardzo przepraszam, że dopiero teraz ogłaszam rozwiązanie trzeciego etapu. Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to, że siedziałem w Sopocie na festiwalu literackim. CZYTAJ WIĘCEJ
Szanowni,
Ciąg dalszy nastąpił, oto część druga. Tym razem zakończyłem w ten sposób, że naprawdę będzie trudno Wam wybrnąć w sposób poetycki. Ha, taki oto ze mnie szczwany lis popkultury! Dopisujcie dalszy ciąg, wymyślajcie ofiary, wymyślajcie motywacje, dajcie upust morderczym instynktom. Macie czas do przyszłego czwartku (15.08.13). CZYTAJ WIĘCEJ